Stowarzyszenie Eko - Przyjezierze




Konsekwencje społeczno - gospodarcze dla gmin objętych planami budowy odkrywki węgla brunatnego Ościsłowo


 Konsekwencje społeczno - gospodarcze dla gmin objętych planami budowy odkrywki węgla brunatnego Ościsłowo

W dniu 27 marca 2017 roku z inicjatywy Stowarzyszenia Ekologicznego Eko-Przyjezierze, Stowarzyszenia “Rozwój Tak-Odkrywki Nie” (RTON) oraz Burmistrza Miasta i Gminy Ślesin odbyła się konferencja pt. “Konsekwencje społeczno-gospodarcze dla gmin objętych planami budowy odkrywki węgla brunatnego Ościsłowo”.

Sala Miejskiego Domu Kultury wypełniła się po brzegi. Na spotkanie przybyło około 200 mieszkańców regionu, rolników, samorządowców, parlamentarzystów, związkowców, organizacji pozarządowych, pracowników,  członków organizacji związkowych KWB Konin i ekspertów.

W gorącej dyskusji starły się dwie wizje regionu: bazujące na węglu brunatnym, jako podstawowym nośniku energii oraz wizji sprowadzającej się na zastępowaniu węgla brunatnego innymi nośnikami energii.

Pan Mariusz Zaborowski, Burmistrz Ślesina przyjmując bardzo trudne zadanie moderatora spotkania wziął na swe barki konieczność temperowania żywiołowych reakcji zakłócających przebieg spotkania. Bardzo skutecznie i jednocześnie kulturalnie pacyfikował podejmowane próby zakłócenia przyjętego planu konferencji.

Na rozpoczęcie konferencji Józef Drzazgowski ze Stowarzyszenia Eko-Przyjezierze pokazał jakże wymowny w treści ośmiominutowy film pokazujący z lotu ptaka rozmiar degradacji jezior Powidzkiego Parku Krajobrazowego. W tym czasie ze strony zgromadzonych górników padały okrzyki i komentarze: “Manipulacja”; “Czemu nie mówicie o braku opadów”; “Pokażcie zdjęcia z całej Polski”, “Ciekawe skąd weźmiecie prąd do mikrofonu i kamer”, itp….

W kolejnym punkcie konferencji wystąpił dr Michał Wilczyński pełniący niegdyś funkcję Głównego Geologa Kraju. Zaprezentował uwarunkowania geologiczne złóż eksploatowanych obecnie w regionie konińskim wskazując, że są to złoża niewielkie, eksploatowane przez krótki czas. Każde kolejne złoże ma gorsze warunki hydrogeologiczne, generuje większe koszty pozyskania, a przede wszystkim wywołuje większe straty przyrodnicze. W swym wystąpieniu udowadniał, że zasoby węgla w złożu Ościsłowo są znacznie mniejsze niż wskazuje inwestor.   

Z kolei Jakub Gogolewski – ekspert finansowy i analityk rynkowy wskazał na wyraźny trend odchodzenia banków od kredytowania inwestycji związanych eksploatacją węgla przestarzała technologia odkrywkową. Na podstawie raportów i sprawozdań ZE PAK wskazywał na pogłębiające się problemy finansowe inwestora. Wskazywał na mit stworzenia nowych miejsc pracy, które budowa odkrywki Ościsłowo miałaby rzekomo stworzyć, emisję CO2, opłaty za emisję tego gazu oraz hurtowe ceny energii elektrycznej, które w Polsce od wielu lat należą do najwyższych w Europie!

W porządku konferencji nie zabrakło też głosu reprezentującego ZE PAK. Członek zarządu Pan Jarosław Czyż roztoczył niemalże sielankową opowieść o kwitnącym rolnictwie i rekreacji na zrekultywowanych terenach pokopalnianych. Dużo miejsca poświęcił też historycznym odniesieniom o znaczeniu sektora górniczego w rozwoju Konina i całego regionu. Wskazywał na konieczność rozpoczęcia eksploatacji węgla na złożu Ościsłowo, jako warunku utrzymania całego kompleksu paliwowo-energetycznego. Jak gdyby licząc na jeszcze większe zaognienie atmosfery przedstawiciel kopalni powiedział, że nie ma związku między obecnością odkrywki na danym terenie, a brakiem wody powierzchniowej w jeziorach. Słowa te wywołały gorycz, którą bardzo dobitnie wyraził Wójt Gminy Wilczyn Pan Krzysztof Skowroński.

W panelu dyskusyjnym zabrało głos wiele osób. Z żalem zauważył Z-ca Prezydenta Konina Sebastian Łukaszewski, że reprezentacja przeciwników odkrywek była liczniejsza i bardzo mocno wsparta przez naukowców i ekspertów. Była też  ona również świetnie przygotowana merytorycznie (fakty , liczby,  dane z raportu spóki  PAK). Jednocześnie zachowanie związkowców na sali surowo ocenił . Powiedział, że można było odnieść wrażenie, iż związkowcy przyszli bez jasno sprecyzowanej koncepcji. Ich zaczepne odzywki wobec  rolników, samorządowców i ekologów miały na celu raczej prowokowanie strony przeciwnej. Zamiast przygotowywać swoich pracowników na zmieniające się warunki na rynku produkcji prądu oraz na bardzo prawdopodobną sytuację, że kopalnia Ościsłowo jednak nie powstanie, straszy pracowników utratą miejsc pracy. Powiedział też, Konin, któremu elektrociepłownia ZE PAK wypowiedziała umowę na dostarczenie ciepła, ma już cztery konkurencyjne oferty. Miasto Konin, podobnie jak okolice, leży też na dużych zasobach wód termalnych. Dzięki funduszom z NFOŚ, nowe ciepłownie geotermalne, mają szansę powstać właśnie Koninie.

Symptomatycznie zabrzmiała informacja udzielona przez Pana Janusza Kamińskiego Dyrektora Szkoły Górniczej,  że już od dawna nie prowadzi naboru na kierunki górnicze, bowiem nie ma zamiaru kształcić bezrobotnych. Warto tez odnotować głos sołtysa Ościsłowa – wsi narażonej wysiedleniem i likwidacja Pana Błażeja Pyrzyńskiego. Wskazał, że na początku przedstawiciele kopalnie obiecywali niemalże “złote góry’ mieszkańcom, aby dobrowolnie zgodzili się na wykup ich posiadłości przez kopalnie. W ten sposób inwestor zyskał sobie wielu zwolenników, osób chętnych sprzedać swe grunty. Dziś sytuacja się mocno zmieniła. Ludzie obserwują i słuchają co się dzieje. Inwestor jest mało wiarygodny w tym co mówi i większość mieszkańców jest w tej chwili przeciwna odkrywce Ościsłowo.

Zarzut o nadreprezentacji na sali ekologów został bardzo trafnie odparty przez zebranych rolników. Jasno powiedzieli, że nie są ekologami. Chcą tylko mieć możliwość prowadzenia swych gospodarstw. Ich zdaniem ziemia i własny dom na ojcowiźnie warta jest więcej niż marne pieniądze oferowane przez kopalnię. W tym przekonaniu bardzo ich wspierają ekolodzy, naukowcy i wielu samorządowców. Z żalem powiedzieli, że kopalnia dotychczas nie zdobyła się na zoorganizowanie podobnej otwartej debaty. Rolnicy powiedzieli wprost: “Nie chcemy wam zabierać miejsc pracy. Ale pomyślcie też o nas. Wasze miejsca pracy, które prędzej czy później zostaną zlikwidowane, przyczynią się do zrujnowania naszych domów i ziem uprawnych”.

Sytuacja uspokoiła się trochę, kiedy wystąpili naukowcy i wyrazili zdanie na temat braku wody na terenach odkrywkowych. Powiedzieli wprost, że kopalnia przyczynia się do degradacji i osuszenia terenu. Pani  Prof. Lubomira Burchardt z UAM w Poznaniu mówiła o negatywnym oddziaływaniu kopalni na zdrowie mieszkańców, w tym przede wszystkim na dzieci.  O negatywnym oddziaływaniu eksploatacji węgla brunatnego na potencjał rolniczy regionu mówił dr Benedykt Pepliński z UP w Poznaniu. Z kolei dr Michał Kupczyk apelował o wspólne działanie ponad podziałami na rzecz jak najszybszego wypracowania strategii rozwoju regionu konińskiego. Jednoznacznie wskazał, ze dzisiejsza konferencja nie jest organizowana przeciwko górnikom. Ma jedynie podjęcie niezbędnych prac w tym zakresie, a nie brnięcie w ślepy zaułek jakim byłaby kolejna odkrywka. Prof. Julian Chmiel z UAM w Poznaniu mówił a aspektach formalno-prawnych ostatniej decyzji RDOŚ w Poznaniu o nie dokonaniu uzgodnienia warunków środowiskowych eksploatacji złoża Ościsłowo. Wskazał na rażące błędy i braki w dokumentacji złożonej przez inwestora w RDOŚ. Jego zdaniem RDOŚ wykazał się anielską cierpliwością w oczekiwaniu na uzupełnienia, które zobowiązany był dokonać inwestor. W tej sytuacji decyzję RDOŚ należy postrzegać jako obiektywną i jedynie słuszną, a kopalnia może mieć pretensje wyłącznie do siebie.

W gorącej dyskusji głos zabrało wielu ludzi zatroskanym przyszłością regionu. Nie dla wszystkich starczyło czasu – liczne komentarze przeniesione zostały w kuluary.

 

 

Julian Chmiel

 

 

 



⇑   Do góry strony

Projekt i wykonanie: nonomedia.pl