Stowarzyszenie Eko - Przyjezierze




LIST OTWARTY DO POSŁÓW RP WOJEWÓDZTWA WIELKOPOLSKIEGO I KUJAWSKO -POMORSKIEGO W SPRAWIE ODKRYWKI OŚCISŁOWO


LIST OTWARTY DO POSŁÓW RP WOJEWÓDZTWA WIELKOPOLSKIEGO I KUJAWSKO -POMORSKIEGO W SPRAWIE ODKRYWKI OŚCISŁOWO

LIST OTWARTY DO POSŁÓW RP WOJEWÓDZTWA WIELKOPOLSKIEGO I KUJAWSKO -POMORSKIEGO W SPRAWIE ODKRYWKI OŚCISŁOWO          

 

            My, mieszkańcy Ziemi Wielkopolskiej i Kujaw, prosimy o poważne potraktowanie naszego sprzeciwu wobec planowanej budowy odkrywki węgla brunatnego '' Ościsłowo'' i o wsparcie naszego stanowiska w tym zakresie.

Jesteśmy mieszkańcami pogranicza Wielkopolski i Kujaw, głównie rolnikami i przedsiębiorcami pracującymi w branży turystycznej, którzy ucierpieli na skutek już funkcjonujących odkrywek, jak i mieszkańcami, którzy boją się o swój dom i swoją pracę na terenach planowanych odkrywek. Szanowni Państwo, jeśli powstaną nowe odkrywki w Wielkopolsce, to 22 tysiące osób straci swoje domy [1], około 10-11 tysięcy straci pracę, poszerzając grono bezrobotnych. Co więcej, wliczając osoby, które straciły pracę na skutek powstania pracujących już odkrywek, to okaże się, że jest to liczba około 20 tysięcy osób.

Szanowni Posłowie, prosimy o pomoc – nowa kopalnia zabierze nam prawie wszystko, cały dorobek życia, a zwłaszcza nadzieję na lepsze jutro. Proszę obejrzeć krótkie relacje w jak nieludzki sposób kopalnia postąpiła z nami [2,3].

Wielkopolska i Kujawy od lat borykają się z deficytem wody. Przyczyn ujemnego bilansu wodnego jest kilka, ale faktem jest, że najwięcej w województwie wody zużywa górnictwo i energetyka oparta na węglu brunatnym. Kopalnie odkrywkowe węgla brunatnego „Adamów” zużywają 135 mln m3 wody rocznie, kopalnie odkrywkowe „Konin” zużywają 110 mln m3 wody rocznie [4]. Przemysł, niemal tylko górniczo-energetyczny zużywa łącznie 1387 mln m3 wody rocznie, czyli aż 83,3% wody użytkowej w województwie wielkopolskim (!) Dla porównania, rolnictwo i leśnictwo zużywa „zaledwie” 16 mln m3 wody rocznie, co stanowi niecały 1% [5].

Szanowni Posłowie, kopalnie zabierają nam wodę, nie ma jej w studniach, usychają uprawy rolne i lasy, opada woda w jeziorach, a małe zbiorniki wodne w ogóle wyschły. Cały odcinek górnej Noteci (pod względem wielkości 6 rzeki w Polsce) pozostający w strefie leja depresyjnego odkrywki Tomisławie jest trwale suchy od kilku lat. Do Gopła wtłaczane są masy brudnej wody kopalnianej. Pod wpływem leja depresyjnego odkrywki Jóźwin IIB W szybkim tempie degradują się jeziora obszaru Natura 2000 Pojezierze Gnieźnieńskie i Powidzkiego Parku Krajobrazowego (w ciągu ostatnich 20 lat poziom wód w jeziorach obniżył się nawet o 5 m). Powyższe przykłady to tylko niektóre z negatywnych oddziaływań kopalni na środowisko przyrodnicze. Tematyka degradowanego w zastraszającym tempie środowiska przyrodniczego oraz potencjału produkcji rolniczej i leśnej pogranicza Wielkopolski i Kujaw przedstawiana została w trakcie dwóch audycji cyklu „Po stronie prawdy” zrealizowanych przez TV TRWAM. Do udziału w audycji zaproszeni zostali także przedstawiciele PAK – niestety nie skorzystali z tego zaproszenia [6,7]. Trudno nam zrozumieć, że dotychczas żadna z instytucji odpowiedzialnych za stan środowiska przyrodniczego i respektowanie prawa w tym zakresie nie podjęła skutecznej interwencji. Prosimy o pomoc w tej sprawie.

Wielkopolska i Kujawy są „spichlerzem” Polski. Rolnictwo jest tu na najwyższym poziomie. Wiele polskich produktów spożywczych na polskich i zagranicznych stołach pochodzi właśnie z tych regionów. Budowa kolejnej odkrywki (i to na dobrych glebach uprawnych – pod odkrywkę Ościsłowo mają być też przejęte gleby II i III klasy bonitacji) jeszcze bardziej zuboży w zasoby wodne ten region, obniży potencjał produkcji rolniczej. Jest to wyraźny przyczynek do pogorszenia bezpieczeństwa żywnościowego kraju.

Węgiel brunatny jest najbardziej emisyjnym paliwem, o bardzo niewielkiej kaloryczności. Szanowna Posłowie, to „paliwo” zawiera w połowie wodę, bardzo dużo siarki, metali ciężkich i popiołów. Dużo lepszym paliwem jest węgiel kamienny. Jest go już 25 milionów ton na składach w Polsce. Nie ma więc ekonomicznego sensu budowa nowych odkrywek węgla brunatnego, skoro mamy ogromny nadmiar węgla, który leżąc traci swoje własności. Co więcej, nadmiar węgla kamiennego w Polsce, który leży i się „psuje” pozwoli wytworzyć więcej energii niż całe złoże węgla brunatnego w Ościsłowie.

Wielkopolska i Kujawy mają dobre warunki do rozwoju energetyki odnawialnej. Jako regiony rolnicze mają duże ilości odpadów rolniczych, które można wykorzystać jako substrat w biogazowniach rolniczych. Biogazownie to stabilne źródło energii i ciepła. To nowe miejsca pracy, bez utraty miejsc pracy wśród rolników. Bioelektrownia to nie tylko miejsca pracy, ale też duże korzyści finansowe, gdyż płaci różnego rodzaje podatki, VAT, odprowadza pieniądze na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, podatek od osób fizycznych i osób prawnych, a także różnego rodzaju opłaty eksploatacyjne, wspiera lokalną kulturę. Zyskuje gmina, województwo i Skarb Państwa.

 

Bardzo prosimy o pomoc.

Bardzo liczymy również na pilne spotkanie z Państwem – zapraszamy do siebie, do Wielkopolski – pokażemy nasze życie w cieniu kopalni.

Dziękujemy

   

                                                                                       

 

 



⇑   Do góry strony

Projekt i wykonanie: nonomedia.pl