Stowarzyszenie Eko - Przyjezierze




Spotkanie na Wydziale Biologii UAM w Poznaniu w sprawie zagrożeń dla ekosystemu jeziora Gopło


Spotkanie na Wydziale Biologii UAM w Poznaniu w sprawie zagrożeń dla ekosystemu jeziora Gopło

W dniu 3 października 2014 roku na Wydziale Biologii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu odbyło się spotkanie w sprawie podjęcia działań zmierzających do zdiagnozowania zanieczyszczeń rzek: Pichna, Noteć i Kanału Warta-Gopło oraz wynikających stąd zagrożeń dla ekosystemu jeziora Gopło. Spotkanie odbyło się z inicjatywy Dyrektora Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego, w uzgodnieniu z Dziekanem Wydziału Biologii UAM w Poznaniu. W spotkaniu uczestniczyły osoby reprezentujące: Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego, Wydział Biologii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu – Delegatura w Koninie, Stowarzyszenie Ekologiczne Eko-Przyjezierze.

Janusz Łakomiec – Dyrektor Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego poinformował, że powodem spotkania są niepokojące informacje docierające od mieszkańców Nadgopla o mocno zanieczyszczonej wodzie płynącej Pichną i Notecią w kierunku jeziora Gopło. Sformalizowanym wyrazem tych niepokojów było pismo adresowane przez Stowarzyszenie Eko-Przyjezierze do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu i Bydgoszczy. Poinformował, że przeprowadzona przez pracowników ZPKWW wizja terenowa w pełni uzasadnia niepokój stanem wód w tym regionie. Jako organ zarządzający parkami krajobrazowymi jest odpowiedzialny za sprawowanie opieki nad celami ochrony, które były podstawą objęcia obszaru ochroną oraz za nadzór nad przestrzeganiem prawa w tym zakresie. Wyraził nadzieję na uzyskanie kompetentnej informacji ze strony WIOŚ oraz specjalistów z Wydziału Biologii UAM: jak stwierdzone zanieczyszczenia (czarno-brunatna zawiesina) w świetle prowadzonych przez WIOŚ mają się do określonych w pozwoleniu wodno-prawnym norm i jaki jest skład chemiczny płynących zanieczyszczeń. Ma też nadzieję, że specjaliści w zakresie funkcjonowania ekosystemów wodnych nakreślą scenariusz potencjalnych zmian w ekosystemie jeziora Gopło w sytuacji, gdy zanieczyszczenia dotrą do jeziora.

Profesor Chmiel (reprezentujący Wydział Biologii i jednocześnie Stowarzyszenie Ekologiczne Eko-Przyjezierze) na kilku slajdach zaprezentował istotę problemu polegającego na wlewaniu się do Kanału Warta-Gopło brunatno-czarnej wody. Stwierdził, że należy podjąć natychmiastowe działania zapobiegające przedostawaniu się takiej wody do Gopła. Jest bowiem wielce prawdopodobne, że będzie miała negatywny wpływ na ekosystem. Osad niezależnie bowiem od składu chemicznego wywołuje mętność wody, ograniczając dostęp światła wywoływać może zmiany w składzie zoo- i fitoplanktonu. Rozchwianie pierwszych ogniw łańcucha pokarmowego pociągnąć może szereg niekorzystnych procesów przyrodniczych – przekładających się także na skutki gospodarcze, choćby w zakresie gospodarki rybackiej.

Przedstawiciele WIOŚ odnosząc się do wypowiedzi Dyrektora Łakomca i Prof. Chmiela wyjaśnili, że ostatnie analizy wody pobranej z Pichny, Noteci oraz Kanału Warta-Gopło nie potwierdziły przekroczenia parametrów jakości wody określonych w pozwoleniu wodno-prawnym odnośnie wód kopalnianych odprowadzanych do wód powierzchniowych. Stwierdzono jedynie podwyższoną zawartość zawiesiny ogólnej (około 30 mg/l) przy granicznej wartości 35 mg/l dla II klasy czystości. W dalszej części wypowiedzi przedstawili podstawowe elementy metodyki i procedur określonych w Rozporządzeniu MŚ z dnia 9 listopada 2011 r. WIOŚ zobowiązany jest do pobierania prób w miejscach określonych w pozwoleniu wodno-prawnym wydanym przez Marszałka. Próby muszą być pobierane przez całą dobę od godz. 900 do 900 następnego dnia w równych odstępach czasu. Następnie po ich zmieszaniu uzyskiwana jest średniodobowa próba, która po wstępnym przesączeniu poddawana jest analizie w akredytowanym laboratorium WIOŚ. Przyznano jednocześnie, ze w próbach pobieranych w krótszych przedziału czasu, np. w tzw. próbach średniogodzinowych notowane są przekroczenia dopuszczalnej zawartości zawiesin 35 mg/1 do ok. 40mg/l. Pozwolenie wodno-prawne nie przewiduje jednak obowiązku monitoringu stanu biologicznego wód cieków i jeziora Gopło.

Józef Drzazgowski Prezes Stowarzyszenia Ekologicznego Eko-Przyjezierze powiedział, że jeśli coś się planuje, to należy przewidywać tego skutki. Trzeba też mieć świadomość konsekwencji, jeśli nie podejmiemy żadnych działań prewencyjnych. Widać przecież gołym okiem jaka woda płynie Pichną i Notecią. Może nawet pod względem fizyko-chemicznym w świetle obowiązującej metodyki i procedur nie jest najgorzej, jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że taka woda musi nieć wpływ na rośliny i zwierzęta żyjące w Gople i dlatego powinno się te próby analizować także pod kątem biologicznym – oddziaływania na rośliny i zwierzęta. Dodał, że Burmistrz Kruszwicy wyraża gotowość współfinansowania ekspertyzy w zakresie określenia wpływu zrzucanych wód do ekosystemu Gopła. Ta brudna woda, to nie jest jedyny problem w Nadgoplu. Kopalnia w tej chwili wykonuje największe zrzuty wody właśnie w stronę Gopła – kontynuował wypowiedź Józef Drzazgowski. Zapytał retorycznie: co będzie po 2016 roku, kiedy wody skierowane zostaną na wschód do Jeziora Głuszyńskiego i zlewni Zgłowiączki?  Jeśli tej wody będzie mniej, co się stanie z Gopłem, Pichną i Notecią? Już dziś nie ma w ogóle przepływu na Noteci powyżej ujścia Pichny. Jest za to gigantyczny zrzut i odpływ wody, który osuszył dorzecze górnej Noteci. Przewidujmy co będzie za kilka lat – wiemy bowiem w którym kierunku postępował będzie front robót i gdzie w latach następnych będą zrzucane wody z odkrywki Tomisławice – nie pozwólmy degradować następnego jeziora i rzeki.

Zdaniem przedstawicieli Wydziału Biologii UAM przeprowadzenie oceny biologicznej w zakresie wpływu tych zanieczyszczeń na ekosystem Gopła jest absolutnie niezbędne. Jej celem powinno być dostarczenie argumentów do podjęcia właściwych działań prewencyjnych oraz minimalizujących prawdopodobieństwo katastrofalnych następstw zatrucia ekosystemu jeziornego. Uznano, że podstawą oceny biologicznej powinno być opracowanie modelu ukazującego gradient czasowy i przestrzenny koncentracji zawiesin i mętności wody. Powinna być też przeprowadzona analiza fizyczno-chemiczna zanieczyszczeń rzeczywiście (z wykluczeniem wstępnej filtracji) płynących Pichną i Notecią. Należy też przeprowadzić analizę chemiczną zawiesin i osadów oraz wskazać na kierunki możliwych reakcji chemicznych, którym będą podlegały w perspektywie czasu. Dysponując modelem rozkładu zawiesin oraz wiedzą o chemicznych i fizycznych aspektach zawiesin i mętności wody i wreszcie znając strukturę fito- i zooplanktonu jeziora Gopło oraz wymaganiach środowiskowych poszczególnych gatunków możliwe będzie wskazanie scenariusza biologicznych zmian w ekosystemie.

Julian Chmiel



⇑   Do góry strony

Projekt i wykonanie: nonomedia.pl