Przyjezierze, 17 maj 2021 r.
W dniu 17 maja 2021 roku do Przyjezierza przyjechał Filipe Caetano, dziennikarz portugalskiej telewizji TVI. Co skłoniło portugalską telewizję do przyjazdu do Przyjezierza? Głównym powodem było przedstawienie problemu zmian klimatu, w szczególności z perspektywy spalania paliw kopalnych. Wywiad odbyliśmy w symbolicznym miejscu, gdzie przed prawie dwoma dekadami powstał ruch przeciwko wydobywaniu węgla w rejonie Konina. Ruch, który stał się iskrą ruchów przeciwników odkrywek w całej Polsce. To dzięki naszej nieustępliwości i organizacji licznych protestów, blokad, konferencji, pisania skarg do Komisji Europejskiej i opracowań naukowych, usłyszano czym jest wydobywanie i spalanie węgla oraz jakie skutki niesie ono dla środowiska i człowieka. Ten mały ruch z Kujaw pobudził innych do działania. Naszym największym sukcesem jest to, że przez prawie dwie dekady nie powstała w Polsce żadna nowa kopalnia węgla brunatnego.
Rozmawialiśmy o przeszłości, o tym jak to się wszystko zaczęło oraz o przyszłości, planach na dalsze działania. Po to, by to co przez prawie osiem dekad niszczono zacząć wreszcie naprawiać. To moje pokolenie w dużej mierze doprowadziło do katastrofy klimatycznej i to moje pokolenie powinno zacząć robić wszystko, by powstrzymać dalsze niszczenie naszych małych ojczyzn jak i całej planety. Nie możemy pozwolić, by nasze dzieci i wnuki musiały płacić za nasz brak perspektywicznego myślenia. Zbyt późno politycy i przedstawiciele innych rodzajów władzy zechcieli zrozumieć, że katastrofa klimatyczna jest faktem, który dotyka ludzkość każdego dnia. Można by powiedzieć: lepiej późno niż wcale. Jednak nie pozwólmy sobie na popadanie w samozadowolenie, bo czasu mamy mało, a działać należy już teraz, by na naszej planecie dało się żyć.
To człowiek, istota myśląca, stał się głównym zagrożeniem da życia na naszej planecie. To, że klimat szaleje, pogoda staje się nieprzewidywalna, że zjawiska dotychczas ekstremalne stają się codziennością, że zasoby naturalne się kończą, że żywności w wielu regionach świata brakuje i umierają miliony ludzi. Nasza planeta to nasze wspólne dobro i wszyscy musimy o nią dbać. Jeśli tego nie zrozumiemy i nasze działania będą jedynie pozorne, to obrazy, które dziś widzimy w filmach katastroficznych mogą stać się rzeczywistością.
Czas nagli, a wyzwań nie brakuje. Dlatego chciałbym zachęcić: działajmy, by czarny scenariusz nigdy się nie spełnił.
Na koniec bardzo dziękuje Maksymilianowi Graczykowi za poświęcony czas,wystąpienie w roli tłumacza i merytoryczne przygotowanie w poruszanym temacie.
Józef Drzazgowski